Jak my

Bez Cła

muz. Klaudiusz Żukowski.

 

 

Spójrz, nadchodzi zmierzch
Znów mija nam jeden dzień
Słońce wplątało się w gałęzie drzew

Jak nasze myśli zaplątane
Jak nasze słowa zawikłane
Jak my


Spójrz, wiatr pognał gdzieś
Znów uciekł nam jakiś sens
Postrzępiony, chmurny żagiel zagubił cel

Jak nasze marzenia poszarpane
Jak nasze sny zabłąkane
Jak my


Spójrz, horyzont mgłą pokryty
Tam nasz cel niezdobyty
Przy brzegu tylko stara łódź
A żagiel w strzępach i wiatr przecież uciekł już...


Spójrz, nadchodzi dzień...