Cierń
Calcjumfolii
nie wierzę e
nie wierzę od przebudzenia h
do zaśnięcia e h
nie wierzę od brzegu do brzegu e h
mojego życia e h
nie wierzę tak otwarcie G
głęboko A
jak głęboko wierzyła G
moja matka A
nie wierzę e
jedząc chleb h
pijąc wodę
kochając ciało e
nie wierzę h
w jego świątyniach G
kapłanach znakach A
nie wierzę na ulicy miasta e h
w polu deszczu e
powietrzu h
złocie zwiastowania
czytam jego przypowieści G
proste jak kłos pszenicy A
i myślę o bogu G
który się nie śmiał A
myślę o małym e h
bogu krwawiący
w białych e
chustach dzieciństwa h
o cierniu który rozdziera G
nasze oczy usta A
teraz G
i w godzinę śmierci A e
nie wierzę e
nie wierzę od przebudzenia h
do zaśnięcia e h
nie wierzę od brzegu do brzegu e h
mojego życia e h
nie wierzę tak otwarcie G
głęboko A
jak głęboko wierzyła G
moja matka A
nie wierzę e
jedząc chleb h
pijąc wodę
kochając ciało e
nie wierzę h
w jego świątyniach G
kapłanach znakach A
nie wierzę na ulicy miasta e h
w polu deszczu e
powietrzu h
złocie zwiastowania
czytam jego przypowieści G
proste jak kłos pszenicy A
i myślę o bogu G
który się nie śmiał A
myślę o małym e h
bogu krwawiący
w białych e
chustach dzieciństwa h
o cierniu który rozdziera G
nasze oczy usta A
teraz G
i w godzinę śmierci A e