Dziecięca modlitwa do Ducha Świętego
Ewelina Marciniak


(w intencji Ojca Świętego)

Popłynęło światełko, nikłe, blade - po świecie
Przestraszone tą ciszą - co nie cicha jest przecież
Popłynęło nie wiedząc po co płonąć mu trzeba
I wskazało mu drogę - wprost do Ciebie - ...do nieba

I nie zgubił się w mroku - chociaż noc była czarna
Przed nim szedł święty spokój, za nim czasu złe żarna...
Już nie było mu "wczoraj", ani "jutro" potrzebne
Widać przyszła mu pora na mieszkanie podniebne

Teraz nasza w tym głowa, by nie zrobić mu wstydu
Skoro on nie próżnował, pośród "świata niewygód"
Skoro chciał, byś odnowił smutną twarz matki ziemi
By człowiekiem był człowiek...-
MY - musimy się zmienić!