a                                   d                   a         d

Słońce błyśnie między wschodem a zachodem

        a                e7                  a

Mimochodem obrysuje miasto chmur

                                         d                   a          d
Jednych dziegciem dzień nakarmi, innych miodem

         a                     e7                  a

Temu głowę wzniesie, temu napnie sznur

           C                        F                C       d
Trochę starsze znów się stanie to, co młode

           C                     d                   e
Jakby strzepnął ptak kolejną kroplę z piór

         a    d              a    d
Mimochodem, mimochodem

           a            e          a
Jakby strzepnął kroplę z piór

 


Tym pod nogi róż kobierzec, tamtym kłodę
Pozostałym - mimochodem - byle co
Frustrat skargę śle, laureat pisze odę
Raz się dobro jawi złem, raz dobrem zło
Słowo wpada w morze słów, jak kamień w wodę
Krążek myśli pozostawi brnąc na dno

Mimochodem, mimochodem
Krążek myśli brnąc na dno


d                        g                   d       g

Cierpi syty - niepojętym zdjęty głodem

           d                a                      d
Zgłodniałego - mimochodem - syci złość

                                g                   d        g
Temu mostu przęsło, temu dom z ogrodem

          d                   a                      d
Komuś o coś chodzi, za kimś chodzi coś

           F                B               F      g
Na stracenie, na pożytek i na szkodę

           F                 g                   a
Jak złośliwie między psy rzucona kość

         d    g              d    g
Mimochodem, mimochodem

            d         a        d
Między psy rzucona kość


Tańczą, walczą, zieją żarem, zioną chłodem
Mimochodem spalą w pył, zetną w lód
Swego boga za słomianą szarpią brodę
By im dał nadziei źdźbło, ładu łut
Sen za jawę biorą, karę za nagrodę
Odtwarzając krótkie scherzo swe bez nut
Mimochodem, mimochodem
Krótkie scherzo - bez nut


Nie już więcej z tego rymu nie wywiodę
Mimochodem układając cierpką pieśń
Pocieszenie tylko dodam na osłodę
Że w niej drzemie mimochodem ważka treść
Chwila światła między wschodem a zachodem
Wobec której trudno tak po prostu przejść
Mimochodem, mimochodem
Trudno tak po prostu przejść
Miasto chmur, chwile szczęść