Samotność deszczoholika
Małżeństwo z Rozsądku
słowa: A. Kobus, muzyka: R. Leonhard
E A* E A*
Smętnie kroczący po starym mieście
E A* E A*
widoczni na każdej ulicy
gis cis
zawiłym krokiem przez ścieżki życia
H A H7
wedrują deszczoholicy
Łapiąc skrzące kruszyny przeczuć
zahartowani w walce z dżdżami
wierzący w siłę pierwszych uczuć
rzeczywistością rozczarowani
D A E A*
W ulewy fałszywe szepty wsłuchani
D A E
w mgliste wpatrzeni obszary
D A E A*
na pobyt w deszczowym czyśćcu skazani
fis H E
na wiarę w magię i czary / x2
W wilgotną mgłę ufnie wtuleni
W krzyżowe ognie deszczu wzięci
drżącymi dłońmi wiatru pieszczeni
wykradający barwy tęczy
I tylko nuta żalu jeszcze
gdy niebo błyszczy rozjaśnione
?Panie, to nie te co dawniej deszcze
i takie jakieś rozwodnione"