Moje miasto
Małżeństwo z Rozsądku

sł.: Arkadiusz Kobus, m.: Robert Leonhard


Fis H* H Cis
Po latach znów w tym samym mieście
dis b H Fis
gdzie z nudów pękają trotuary
H  dis  H  Fis
wylądowałeś na swoje nieszczęście
gis  b  H  Cis  Fis
tu chodzą do tyłu miejskie zegary
Dworcowe upiory wtulone we wnękę
poznają żeś wrócił z dalekiej podróży
filozof pijak uściska ci rękę
szczerbata Cyganka za darmo powróży

Stare gazety na mokrym asfalcie
ostatnia latarnia dawno już zgasła
z ołowiu żołnierz zasnął na warcie
na murze zatarte rewolucji hasła
Mieszczanie zamknięci na trzy spusty
kawiarnia odstrasza wygasłym neonem
czerwone żarówki na domu rozpusty
tam nikt nie chodzi spać wieczorem
Na świecie spełniają się wszystkie marzenia
tu wstaje się zawsze lewą nogą
od lat nic tu się nie zmienia
to miasto zawsze pozostaje sobą