Fascynujący i absolutnie wyjątkowy głos ? tak o nim mówi Elżbieta Zapendowska. Na Polską scenę muzyczną wrócił artysta, u którego po próbie samobójczej pogotowie stwierdziło zgon?. Jedni mówili: alkoholik, samobójca, człowiek na dnie... inni zaś zwracali uwagę na wyjątkowy zachrypnięty i mocny głos porywający tłumy na koncertach. Znów śpiewa i gra przy akompaniamencie wirtuozów nietuzinkowych dźwięków ? Marek Dyjak powrócił na scenę z mocnym jazzowym brzmieniem, którego brakowało w rodzimej muzyce przez kilka dobrych lat.Artysta ma na swoim koncie 5 albumów, ostatni wydał ponad rok temu. Teraz w zamkniętym studiu muzycznym tworzy dźwięki dla najwierniejszych fanów, którzy nie odwrócili się od niego gdy sięgał dna. W tym roku Dyjak planuje wydać płytę ?Teraz?, na której to znajdą się premierowe utwory, oprócz muzyków z bandu będą także goście m.in. saksofonista Janusz Brych. Na płycie znajdzie się osiem głównych numerów oraz bonus, do których muzyka skomponowana została po części przez Dyjaka. Niektóre utwory znane są publiczności z koncertów - reszta to zupełna nowość.
Comments