Opis:
To jest książka o zderzeniu dwóch odległych światów; tajnej policji z kabaretem. Książka o czasach, kiedy inwigilowanie nazywano "ochranianiem", donosicieli - źródłami informacji lub tajnymi współpracownikami, a w każdym dowcipie czy satyrycznym monologu szukano zagrożenia dla PRL-u i podważania sojuszu ze Związkiem Radzieckim.
"To jest książka o zderzeniu dwóch odległych światów: tajnej policji z kabaretem" - piszą autorzy w pierwszym zdaniu i na 400 stronach dają obraz inwigilowania środowiska związanego ze słynnym kabaretem. Przytaczają dokumenty, rozmowy z ludźmi, ujawniają konfidentów. Pokazują, jak monstrualnych rozmiarów aparat był angażowany w walkę z garstką artystów i intelektualistów, którzy dawali program w maleńkiej salce piwnicy. I dokumentują jedno - niemal wszyscy artyści wyszli z tej walki obronną ręką, niektórzy wręcz wykazali heroiczną niezłomność.
|