W małym miasteczku na krańcu mapy wszyscy się znają a nie zna się nikt     
Każdy w kościele znajdzie oparcie zaś w sklepie spożywczym kredyt i wikt
Historia skrzętnie jest winem pisana na starej gazecie za nędzny zasiłek    
Brudna i smutna cicha mieścinka po prostu jedna z Boga pomyłek        

Ref.:    Ciche zapomniane          
    Tak smutno wyją psy         
    Tu życie takie tanie         
    I koniec za złote trzy         

Raz pewien w piątek a może w sobotę dwaj mali chłopcy Piotrek i Michał             
Przyszli do Maćka ten sam był w domu mamy nie było wpuścić ich nie chciał        
Lecz w końcu uległ to przecież kumple Maciek ma klocki będzie zabawa         
Lecz jakie zdziwienie bo oto Piotrek scyzoryk Maćkowi do gardła przystawia    
Michał wykręca zaś ręce chłopca i rzecze z przekąsem masz trochę kasy        
Potrzeba na fajki no nie bądź taki przecież chodzimy do jednej klasy            
Maciek nie wierzy i łzy ma w oczach sercem zawładnął dziecięcy strach        
Spogląda na szafę gdzie świnka skarbonka a w niej pieniądze na pismo o grach    
Opór daremny już brzuch rozcina stal scyzoryka lecz chłopcom wciąż mało    
Jeszcze trzy cięcia krew plami dywan na który osuwa się wątłe ciało            
Piotrek rzuca skarbonkę lecz co to zdziwienie ogarnia dziecięce główki         
Bo tam wśród skorup świnki Macieja mienią się smutno trzy złotówki            

Ref.:     Ciche zapomniane...                  

W małym miasteczku na mapy krańcach miejscu poczęcia sióstr Nędzy i Biedy        
Nie każdy w kościele znajdzie oparcie w sklepie spożywczym brak chleba na kredyt    
Historia miasteczka już zapisana butelka po winie leży przed domem                
I to już koniec tej opowieści imiona chłopców zostały zmienione                      

Ref.:     Ciche zapomniane...