Nowa
Słodki Całus od Buby
muz., sł.: K. Jurkiewicz
I znowu nadzy i ona tuż obok, E H E
Spojrzałem na wszystkie tamte noce: A H
Przykryj się choć prześcieradłem- cis gis
Ja się już chyba nie zmienię... A H
Już dawno było za późno- E H E
Zupełnie spokojny poszedłem. A H E / H
Nie zostawaj w raju do jesieni E H A H
I nie próbuj wracać na wiosnę: E A H
Drzewa bez liści nie dają cienia, cis A
Anioły w swetrach nie są ulotne, cis A
A przecież kręcą się światy- E H E
Gdzieś w końcu musi być lato... A H E
Szukałem tamtych miejsc do znużenia,
A kiedy w końcu znalazłem:
Brudne ulice, oblazłe ściany
Nie były już nawet wspomnieniem,
A wszyscy ludzie obcy-
Zupełnie spokojny poszedłem...
Nie zostawaj w raju do jesieni...
I znowu jesień i pora się ruszyć,
Pudełka pełne czarno- białych
Zdjęć, myśli, słów i twarzy ludzkich...
Gdzie ciebie znowu w światy goni?
Tak szczerze mówiąc, to nie wiem-
Zupełnie spokojny poszedłem...