Miejska strona księżyca
Stare Dobre Małżeństwo
Moje miasto zimą strasznie kaszle |
Fis9/7 |
W piwnicach ma węgiel wodę i szczury |
Fis9/7 |
Wciąż więcej tu powodów do strachu |
H7 |
A coraz mniej do dumy |
Fis9/7 |
|
|
Dziewczyna na Plantach dziwna jakaś |
Cis7 H7 |
Z domu uciekła pierwszym lepszym pociągiem |
Cis7 H7 |
Złapać próbuje atmosferę miasta |
Cis7 H7 |
Do życia ją ciągnie bokiem |
Fis9/7 Cis7 |
|
|
Moje miasto wiosną też jest straszne |
|
Choć można żyć już chyba bardziej |
|
Tu wszystko zawsze ma swoją cenę |
|
Słońce na rynku monety kładzie |
|
|
|
Dziewczyna na Plantach skubie ptaka |
|
Uciekła z miasteczka bo ją znudziło |
|
Gołąb nie gołąb może być kawka |
|
Za chwilę już będzie miło |
|
|
|
Moje miasto latem ma sucho w gardle |
|
Ale przecież żyć jakoś trzeba |
|
Księżyc twarz ukazuje miejską |
|
Innego wyjścia już nie ma |
|
|
|
Dziewczyna na Plantach w siódmym niebie |
|
Miasteczko śni się jeszcze czasem |
|
Makijaż twarzy mocno się trzyma |
|
Noce są takie jasne |
|
|
|
Moje miasto jesienią już lekko gaśnie |
|
I wszystko jakby powoli się kurczyło |
|
Już wcześniej nawet płoną latarnie |
|
W knajpie kończy się piwo |
|
|
|
Dziewczyna na Plantach trochę osowiała |
|
Z miasteczka już nic nie pamięta |
|
Miejski księżyc zagląda jej w oczy |
|
Za chwilę będą chyba święta |