Jaką cenę
Stare Dobre Małżeństwo
Ilu ludzi nasz świat uniesie |
h |
aby wciąż jeszcze mógł się kręcić |
A |
ilu trzeba dzisiaj poetów |
cis |
by choć wiersz pozostał w pamięci |
fis |
|
|
jak nazwać co jeszcze nie nazwane |
a |
i co jeszcze może czekać człowieka |
G |
jaką tajemnicę dźwiga każdy kamień |
h |
że nie wie o niej nawet rzeka |
A |
|
|
czy po to tutaj tylko jesteśmy |
|
by przed nocą bardziej się zmęczyć |
|
czy liść z Twego wielkiego drzewa |
|
jest zaledwie kaprysem gałęzi |
|
|
|
zostawiłeś nam ślady swych stóp |
|
na nieba niebieskiej korze |
|
tak mało ich i tak bardzo wiele |
|
bo przecież Ty wszystko możesz |
|
|
|
jaką cenę trzeba zapłacić |
|
za to ziemskie ciche przebywanie |
|
jakie skrzypce trzeba usłyszeć |
|
aby wiedzieć co jeszcze jest grane |
|
|
|
ile śliwek rozebrać do pestki |
|
aby poznać ten śliwkowy błękit |
|
ile spotkać kamieni nad rzeką |
|
by się zbudzić jeszcze poetą |
|
|
|
z której strony czekać na sen |
|
i gdzie sny chować na dzień |
|
ile musi dojrzeć poziomek |
|
aby lato miało swój koniec |
|
|
|
jak opisać porannego wróbla |
|
który w szare piórka się ubrał |
|
jak podejść koło po kamieniu w wodzie |
|
jak z tym dziwnym światem być w zgodzie |