Czy to anioł zaskoczony deszczem
w blasku tęczy suszy przemoczone skrzydła
czy to Ty trzymasz mnie za rękę
pierwszy raz

W głowie huczą zapomniane myśli
słodki wiatr, nietykalne słowa
mówmy szeptem, żeby nikt nie przyszedł
nikt nie słuchał

Bo to tylko słomkowa herbata
nasze ciepłe, brązowe marzenia
w oczy szczypią najpiękniejsze lata
najpiękniejsze wspomnienia
które niczym burza gradowa
w sercach drzewa łamią największe
najpiękniejsze wspomnienia,
najpiękniejsze...

czy to anioł zaskoczony deszczem
w blasku tęczy suszy przemoczone skrzydła
czy to ja w oczy Twe niebieskie patrzę
pierwszy raz

Na pytania nie chcę odpowiedzi
za muzykę Twój oddech wystarczy
popatrz dziwią się już sąsiedzi
o czym my tak do czwartej

A to tylko słomkowa herbata...