Portierem zostać nie warto
W tym sęk
słowa i muzyka: Marcin Sweklej


We mgle i ciemności
W nudnym klimacie
Przykryłem się gorącym piecem
A dużo wolności
To, czego nie znacie, sprawiają,
Że właśnie tu jestem

Czerwony czajniczek, śmierdząca klatka
Wciągają, ściskają i muszę?
Z tablicą z kluczami
To tak jak matka: dba, uczy
Więc tego nie ruszę

A często myślę
Co z tego, że wezmę?
Bo żyję z psem, kawą, gitarą
Lecz po co w ciemności
I po co we mgle?
Portierem zostać nie warto!